Ze stoczniami klawo, a wogóle po co ?
Zamiast robić statki niech se zalożą pewnie buciarnię . Tak moje dzieci jako małe 5- latki nazywały szewca.
A w ogóle nie ma winnych, bo wszyscy wiedzieli że KE rządzi .
Leski nie wie, że przed wojną jednak tworzył się przemysł. A po wojnie choć z podwójnym niż można bylo wysiłkiem - go rozwijano.
Teraz wstąpiliśmy do Unii i można wszystko zwinąć. Tak myśli . Tak wynika z jego tysięcznych postów inżynier od historii.